fot. KM

Fani GLZS-u Sadki mogą być usatysfakcjonowani poczynaniami swojej drużyny, która w #rozgrywkach ligowych 2016/2017 nie zaznała jeszcze goryczy porażki. Tego stanu rzeczy nie zmienił także niedzielny mecz z Zielonymi Zalesie.

Zespół z Zalesia wyraźnie „leży” sadkowianom, którzy zazwyczaj potrafili z nim zwyciężać, jednak przed meczem trudno było wskazać wyraźnego faworyta, ponieważ obie drużyny były dotychczas niepokonane, a Zieloni w trzech meczach odnieśli komplet zwycięstw.

Pierwsze minuty spotkania udowodniły, że przyjezdni nieprzypadkowo pokonali dotychczasowych rywali. Zieloni stosowali wysoki pressing i szukali szczęścia w uderzeniach z dystansu, z którymi jednak radził sobie broniący bramki GLZS-u Adam Przybylski. Obraz gry uległ zmianie, kiedy to po rzucie rożnym Jarosław Kalisz głową skierował piłkę do bramki i tym samym wyprowadził drużynę gospodarzy na prowadzenie, które utrzymane zostało do przerwy. W drugiej części meczu animusz przyjezdnych wyraźnie osłabł, a GLZS za sprawą Michała Kelma podwyższył prowadzenie na 2:0. Taki wynik utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego, choć zwycięstwo podopiecznych Krzysztofa Arndta mogło być bardziej okazałe, gdyby nie szwankowała skuteczność. Dzięki zdobytym w niedzielę punktom GLZS awansował na drugie miejsce w tabeli, ustępując jedynie Wiśle Fordon.

GLZS Sadki – Zieloni Zalesie 2:0 (1:0)

Bramki dla GLZS-u: Jarosław Kalisz, Michał Kelm

W przyszłym tygodniu sadkowianie zagrają mecz, na który zdaniem wielu jest najważniejszym spotkaniem dla tej drużyny w rundzie jesiennej, bowiem rywalem GLZS-u będzie SP Zawisza Bydgoszcz. Mecz ten rozegrany zostanie 1 października o godz. 11.00 w Potulicach.

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Rozliczenia ZUS

od 50PLN

Opracowujemy Instrukcje bhp

od 50PLN

Szkolenie z Ochrony Przeciwpożarowej

49PLN

Szkolenia bhp wstępne

od 30PLN

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN

Pomoc przy kontroli ZUS

od 50PLN

Pamiątka A4

20,00 zł PLN

Sporządzanie listy płac

od 50PLN