fot. MM

Cykl zebrań wiejskich w sprawie podziału funduszu sołeckiego# w gminie Kcynia trwa w najlepsze. Zwoływane na wniosek sołtysów zebrania w zależności od danej miejscowości, różnią się swoim przebiegiem – jedne prowadzone są sprawnie w miarę szybko, natomiast inne – wręcz przeciwnie. I to właśnie z tym drugim rodzajem zebrania mieli do czynienia w minionym tygodniu mieszkańcy sołectwa Sipiory.

Zebranie rozpoczął sołtys Sipior i jednocześnie kcyński radny Tadeusz Lepper, witając przybyłych mieszkańców oraz gości.  Pierwszym punktem zebrania okazało się podsumowanie wydatków w ramach funduszu sołeckiego na rok bieżący i już w tym punkcie doszło do niemałego zamieszania – zwłaszcza, gdy sołtys poinformował mieszkańców, że z funduszu przesunięta została kwota 4 tys. zł na utrzymanie dróg gruntowych. – Przydzielona została do nas równiarka. Za to musieliśmy z funduszu sołeckiego zapłacić. Dotychczas refundowała to gmina, ale teraz tak nie było – tłumaczył sołtys.

Mieszkańcy byli oburzeni takim obrotem spraw. – W życiu nie wydalibyśmy zgody na przekazanie takiej kwoty na pracę równiarki. W dalszej perspektywie mamy przecież przeprowadzić remont świetlicy wiejskiej, na który wydamy pewnie ponad 60 tys. zł. Niech drogi naprawia ten, kto je niszczy. To jest nie do pomyślenia – powiedział jeden z mieszkańców Sipior, który był oburzony takim przeznaczeniem sołeckich pieniędzy bez wcześniejszego ustalenia w/w przesunięcia w wydatkach z mieszkańcami.

To nie był jednak koniec uwag co do pracy samego sołtysa. Wiele cierpkich słów od mieszkańców usłyszał Tadeusz Lepper przy okazji podziału przyszłorocznego funduszu sołeckiego. Mieszkańcy zarzucali mu, że zwołał on zebranie wiejskie, a sam w odpowiedni sposób się do niego nie przygotował na tyle, by móc prowadzić z uczestnikami zebrania merytoryczną dyskusję i przedstawić im konkretną propozycję podziału funduszu, tak jak bywało to w latach ubiegłych. Podczas zebrania mieszkańcy wzięli także „pod lupę” zaplanowane wydatki sołectwa i wyszło na to, że koszty z tytułu energii elektrycznej oraz wody są zadziwiająco wysokie, podobnie jak te za wywóz nieczystości. Mieszkańcy poprosili, aby ta sprawa została wyjaśniona z osobą odpowiedzialną za kierowanie gminą, czyli w tym przypadku z sekretarzem Rafałem Heftowiczem. Powodem do dyskusji okazały się także lampy solarne, które mimo wcześniejszego zakupu – do dzisiaj nie zostały w Sipiorach zamontowane. Sołtys niestety nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, jaka jest przyczyna tej zwłoki.

Sporo czasu poświęcono także kwestii przeprowadzenia remontu świetlicy wiejskiej i ustalenia szacunkowych kosztów takiej inwestycji, a także jej szczegółowego zakresu. Z uwagi na brak przedstawiciela gminy Kcynia podczas zebrania, mieszkańcy mogli tylko spekulować na temat ostatecznej kwoty remontu. Niemniej jednak po trwającym prawie 3 godziny zebraniu, mieszkańcom udało się podzielić fundusz sołecki, a jego dokładne zapisy uwzględnione są w załączonej do artykułu tabeli.

Zebranie w Sipiorach rządziło się własnymi prawami i mimo pierwotnego porządku obrad, sołtys nie był w stanie zapanować nad jego uczestnikami, którzy byli wyraźnie zbulwersowani tym, w jak chaotyczny sposób Tadeusz Lepper poprowadził tak ważne zebranie sołeckie w sprawie podziału funduszu sołeckiego. Na zakończenie głos zabrali obecni na zebraniu radni powiatowi. Paweł Duda przybliżył mieszkańcom kwestię planów powstania placówki opiekuńczo-wychowawczej w Sipiorach, natomiast Ryszard Bagnerowski przedstawił aktualne informacje w zakresie remontu dróg powiatowych na terenie gminy Kcynia.

Źródło:  

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Szkolenie okresowe pracowników

89PLN

Ramki ślubne

39,90 zł PLN

Praca na wysokości

60PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego

Zezwolenie na przetwarzanie odpadów

od 2000PLN

Korzystanie ze środowiska

500PLN

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN

Zadaj pytanie

40PLN