fot. NTS

W dniach od 16 do 18 marca w Nysie rozegrany został turniej półfinałowy Mistrzostw #Polski kadetów w siatkówce. Po emocjonującej walce awans wywalczyły zespoły ze Świnoujścia i Nysy. Nakielanie zajęli 3. miejsce.

Pierwszy mecz zawodnicy NTS-u zagrali w piątek, a przeciwnikiem było Świnoujście. Nakielanie zaczęli świetnie. Udane ataki Grudzinskiego, Kwiatkowskiego i Kwasigrocha oraz kiwka Barana dały prowadzenie 8:3. Po czasie rywale szybko doprowadzili do remisu 8:8 zagrywając w tym czasie 2 asy. Po czasie dla trenera Sierzchuły Nakło wróciło do dobrej gry i wyszło na prowadzenie 11:8, 12:9 i 16:10. Świnoujście zmniejszyło straty (19:16), a po dwóch kolejnych blokach zbliżyło się na 1 punkt. W końcówce lepiej zagrali nakielanie i wygrali 25:23. W drugim secie siatkarze NTS-u stracili swoją skuteczność w ataku, a dodatkowo nie potrafili podbić piłek w obronie. Od początku seta rywale utrzymywali się na niewielkim prowadzeniu i tak pozostało do końca tej partii. W kolejnym secie nakielscy siatkarze nadal popełniali sporo błędów i grali nierówno. Prowadzili 6:3, by za chwilę przegrywać 6:9, remisowali 12:12, a po chwili przegrywali 12:15, 14:20 i 17:24. Zryw w końcówce, mimo dwóch czasów dla Świnoujścia, zmniejszył straty do 23:24, ale ostatni punkt zdobyli rywale. Czwarta odsłona spotkania znów obfitowała w błędy. Świnoujście kontrolowało przebieg gry (1:3, 3:8, 5:11, 9:15). W drugiej części seta NTS zbliżył się na 2 punkty (19:21), ale tego dnia było to za mało.

MMKS Maraton-Espadon Świnoujście - NTS Trójka Nakło  3:1 (23:25, 25:21, 25:23, 25:20)
 
W drugim dniu zawodów Nakło zmierzyło się z Rybnikiem, który pierwszego dnia przegrał z gospodarzem 0:3. Podrażnieni porażką nakielanie zagrali w pierwszym secie koncertowo. Przez całego seta rywale skończyli zaledwie 3 ataki. Reszta była broniona i skutecznie kontrowana. Podopieczni trenera Sierzchuły wygrali do 10. W drugiej partii nakielanie spuścili z tonu i pozwolili rywalom pograć. Co prawda NTS cały czas prowadził, ale po nerwowej końcówce wygrał zaledwie 25:23. W trzecim secie wrócił koszmar poprzedniego dnia. Niemoc w ataku i błędy własne sprawiły, że Rybnik prowadził od początku do końca i wygrał do 20. W czwartym Nakło wyszło na prowadzenie 12:8, 14:9 i 20:16. Gdy wydawało się, że gra się ułożyła, rywale doprowadzili do remisu 20:20 i 22:22. Na szczęście NTS był lepszy w 3 kolejnych akcjach i wygrał do 22.

TS Volley Rybnik - NTS Trójka Nakło  1:3 (10:25, 23:25, 25:20, 22:25)

Wygrana Nysy ze Świnoujściem 3:2 sprawiła, że nakielanie, aby mieć zapewniony awans, musieli wygrać spotkanie z gospodarzami 3:0. W pierwszym niedzielnym meczu Rybnik urwał seta zawodnikom ze Świnoujścia przegrywając 1:3. Po tym meczu Maraton był już pewny udziału w finałach. Wynik 1:3 sprawił, że NTS-owi wynik 3:1 też mógł dać awans, ale wiadomo było, że będzie się wtedy liczył stosunek małych punktów.

Nakielanie zagrali najlepszy mecz w tym turnieju i trzeba zaznaczyć, że oba zespoły popełniały bardzo mało błędów. Pierwszy set był wyrównany i żadna drużyna nie wygrywała więcej niż 3 punktami. Do stanu 11:11 na tablicy remis był 8-krotnie. Po udanym ataku i asie serwisowym Nysa wyszła na 2-punktowe prowadzenie i utrzymała je do stanu 16:18. Dwa błędy w ataku, atak Kuczkowskiego i as Kwiatkowskiego odwróciły sytuację. Nakło uzyskało prowadzenie 20:18, a w końcu wygraną 25:22. Mniejsza skuteczność w ataku na początku drugiej odsłony sprawiła, że nakielscy siatkarze przegrywali 6:8, a za chwilę rywale zdobyli 6 kolejnych punktów i wyszli na prowadzenie 14:6. W trzech kolejnych wymianach Nysa popełniała własne błędy, a do głosu doszedł Jakub Czerwiński. W 6 kolejnych akcjach punktował 5 razy (w tym dwa asy). Nakło przegrywało tylko jednym punktem - 15:16. Rywale jednak szybko się otrząsnęli i po świetnej grze w końcówce wygrali 25:17. NTS ma dobry początek kolejnego seta - prowadzi 8:4 i 11:7. Rywale walczą - po serii 5 punktów wychodzą na prowadzenie 11:12. Znów skuteczne akcje Czerwińskiego (31 punktów w całym spotkaniu), a 2 błędy przeciwnika dają prowadzenie 17:12 i ostatecznie 25:19, po niezwykle skutecznej grze Antoniego Kwasigrocha w końcówce. Zacięta gra toczyła się dalej. W połowie czwartego seta Nysa prowadziła 13:10. Nakielanie wyrównali (15:15 i 19:19), a dzięki dobrej dyspozycji wygrali do 21, triumfując w całym spotkaniu 3:1.  Zwycięstwo okazało się jednak niewystarczające do awansu. Nysa miała lepszy stosunek małych punktów (o 0,018) i to gospodarze awansowali do finałów Mistrzostw Polski.

NTS Trójka Nakło - AZS PWSZ Nysa 3:1 (25:22, 17:25, 25:19, 25:21)
 
Komplet wyników:

16 marca
AZS PWSZ Nysa - TS Volley Rybnik 3:0 (25:23, 25:17, 25:15)       
MMKS Maraton-Espadon Świnoujście - NTS Trójka Nakło  3:1 (23:25, 25:21, 25:23, 25:20)

17 marca
TS Volley Rybnik - NTS Trójka Nakło  1:3 (10:25, 23:25, 25:20, 22:25)
AZS PWSZ Nysa - MMKS Maraton-Espadon Świnoujście 3:2 (19:25, 27:25, 25:19, 20:25, 15:12)

18 marca
MMKS Maraton-Espadon Świnoujście - TS Volley Rybnik 3:1 (17:25, 25:21, 25:16, 25:20)
NTS Trójka Nakło - AZS PWSZ Nysa 3:1 (25:22, 17:25, 25:19, 25:21)
Kolejność w turnieju (punkty, sety, małe punkty)

MMKS Maraton–Espadon Świnoujście    5    8:5    296:277
AZS PWSZ Nysa                                   5    7:5    268:253 (1,059)
NTS Trójka Nakło                                 5    7:5    276:265 (1,041)
TS Volley Rybnik                                  3    2:9    217:262

NTS zagrał w składzie: Krzysztof Baran, Mateusz Grudzinski, Antoni Kwasigroch, Jakub Czerwiński, Maciej Świtalski, Hubert Kwaiatkowski, Piotr Szarszewski oraz Mateusz Wałoszyński, Filip Kuczkowski, Borys Tacikowski, Dorian Płócienniczak, Jakub Kiersznicki, Mikołaj Wlazły, Jakub Ziółkowski. Trener: Artur Sierzchuła, Michał Nowak.

materiał: NTS

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Prowadzenie kadr i płac dla firm

od 50PLN

Szkolenie z Ochrony Przeciwpożarowej

49PLN

Budowa magazynów

Prowadzenie akt osobowych

od 30PLN

Ramki ślubne

39,90 zł PLN

Analiza stanu bhp w firmie

od 50PLN