Dziś mamy 20 kwietnia 2024, sobota, imieniny obchodzą:

20 listopada 2017

Rozegrano kolejne mecze w ramach NLS. Jeden został oddany walkowerem

fot. Michał Nowak

fot. Michał Nowak

19 listopada rozegrano kolejną, czwartą już serię spotkań Nakielskiej Ligi Siatkówki. Z #sześciu zaplanowanych meczów odbyło się pięć, a jedno zostało oddane walkowerem.

TSK Orzeł Osiek – NTS Kadeci 0:2 (23:25, 14:25)

Poranne starcie nie zapadnie na długo w pamięci kibiców. Wiele błędów popełnianych z obu stron sprawiło, że nie było ono widowiskowe. Kadeci przystąpili do niego w okrojonym, siedmioosobowym zestawieniu, a kilka ich mocnych punktów było nieobecnych. Mimo to nie mieli oni większych problemów z pokonaniem ekipy z Osieka. Pierwsza odsłona była zdecydowanie bardziej zacięta niż druga- Orzeł grał w niej poprawnie, nie pozwolił się zdominować na siatce i zdobywał sporo punktów po własnych atakach. Mimo bardzo dużej liczby popsutych zagrywek (aż 8) cały czas trzymał kontakt z przeciwnikiem. W końcówce doszło do gry punkt za punkt, ale długa ostatnia akcja padła w końcu łupem Kadetów. Druga partia rozpoczęła się od problemów z przyjęciem drużyny TSK, co sprawiło, że już na początku ponieśli duże straty, których nie byli w stanie nadrobić. Prowadzenie NTS-u nie było zagrożone ani przez moment- set zakończył się ich wygraną do 14. Rezerwowi na co dzień gracze Kadetów nie zawiedli i podtrzymali zwycięską passę ich ekipy. W tym sezonie są, jako jedyni obok Olimpii, niepokonani. Natomiast Orzeł, aby stawić czoła czołówce tabeli, musi przede wszystkim zmniejszyć dawkę chaosu w swojej grze. Najwięcej punktów zdobył u zwycięzców tradycyjnie Antoni Kwasigroch -9, a u przegranych Szymon Łukasik i Maciej Mickiewicz- po 7.

Pol- Ast – Stara Gwardia NTS 0:2 (20:25, 14:25)

Drużyna Pol-Ast stawiła się na ten mecz w pięcioosobowym składzie, więc nie można było oczekiwać, że skutecznie stawią czoła Starej Gwardii -faworytowi całych rozgrywek. Jednak nie przegrali spotkania w szatni i podjęli rękawicę, zwłaszcza w pierwszym secie. Do jego połowy toczyli wyrównaną walkę z przeciwnikiem, a po dwóch efektownych blokach w wykonaniu Waldemara Krzemińskiego prowadzili nawet 14:11. Do tego momentu Pol-Ast kończył sporo ataków, a ich przeciwnicy słabo prezentowali się w defensywie. Jednak później kilka efektownych obron Gwardzistów w połączeniu z ich trudnym serwisem sprawiły, że wynik powrócił do normy. NTS objął prowadzenie, którego nie oddał do końca partii. Kolejna miała już bardziej jednostronny przebieg. Ostatni remis widniał na tablicy wyników przy stanie 4:4. Chwilę po tym było już 15:6 i wiadomo było, do kogo powędrują trzy punkty do ligowej tabeli. Oczka dla Gwardii zapewniali jak zwykle skuteczni skrzydłowi, którzy w tym secie zdobyli ich z samego ataku 13. Trzeba jednak pochwalić Pol-Ast za ambitną postawę- na tle tego przeciwnika zaprezentowali się lepiej niż Atomowe Byki w poprzedniej kolejce. Najwięcej punktów zdobył Tomasz Marach – 11 punktów, a wśród pokonanych wyróżnił się Paweł Gomulak – 7.

Bad Boys Szubin – Ludzie Chudego 0:2 (0:25, 0;25)

Zespół z Szubina już po raz drugi nie stawił się na mecz. Lekceważąca postawa względem rywali i organizatorów zmusiła tych drugich do wykluczenia Bad Boys z rozgrywek NLS. Ich wyniki zostały anulowane.

Olimpia – Lupus Team Sicienko 2:0 (25:19, 25:14)

Po nieplanowanej przerwie spowodowanej walkowerem każdy kolejny mecz był coraz bardziej emocjonujący. Wynik pierwszego z nich może tego nie potwierdza, ale był on wyrównany, szczególnie w inauguracyjnej partii. To Lupus Team przejął inicjatywę w początkowej fazie seta, zagrał bez kompleksów i napędził stracha faworytowi. Skrzętnie korzystał z błędów rywali, a skuteczna gra Krzysztofa Witta w ataku sprawiła, że Wilki prowadziły 14:11. Od tej pory coś się w nich zacięło, a dominować zaczęła Olimpia. Ostatni kontakt punktowy miał miejsce przy 18:17; wtedy seria trudnych zagrywek Przemysława Brukwickiego zapewniła ligowym wyjadaczom zwycięstwo. W drugiej odsłonie decydujący okazał się początek. Drużyna z Sicienka nie potrafiła przezwyciężyć kłopotów z odbiorem, ich gra była niepoukładana. Z kolei przeciwnicy uspokoili się zwycięskim setem, zaczęli podbijać sporo piłek w obronie, kończyć więcej ataków, wskutek czego prowadzili 10:2. Zryw Wilków, dwa udane bloki pozwoliły im na zniwelowanie strat do czterech oczek (15:11). Jednak to było wszystko, na co było ich w tej chwili stać. Mocne serwisy Mateusza Kiersznickiego odarły Lupus Team ze złudzeń- mecz zakończył się przekonującym zwycięstwem Olimpii. Nie straciła ona nawet jeszcze seta, ale spotkania z czołówką tabeli dopiero przed nimi. Na boisku najskuteczniejszy był Brukwicki i Mariusz Grochala (Olimpia)- zdobyli po 8 oczek.

Lupus Team Sicienko – Żegluga 0:2 (22:25, 23:25)

Drugi przeciwnik Wilków tego dnia wydawał się być równie trudny- ekipa Żeglugi prezentuje w tym sezonie dobrą siatkówkę, a jej gra jest oparta na kilku, a nie na jednym zawodniku, jak miało to miejsce w poprzednim sezonie. Dobrą dyspozycję „gospodarze” potwierdzili w pierwszej partii- pozwolili rywalom na jedno tylko prowadzenie- 1:0. Przez cały jej przebieg byli kilka punktów z przodu, najwyżej wygrywali przy stanie 17:10. Od tego momentu nastąpiła poprawa gry drużyny z Sicienka, a głośny doping ich kibiców (szczególnie płci żeńskiej) sprawił, że zapomnieli o przegranej w pierwszym meczu, o słabszej grze w tym i zaczęli gonić przeciwników. Zabrakło czasu, polegli do 22, ale symptomy dobrej gry dawały nadzieję na wyrównane widowisko w dalszej części meczu. Paradoksalnie początek drugiej odsłony był w ich wykonaniu bezbarwny. Znów Żegluga wysoko prowadziła (8:2), a Lupus Team zaczął rozkręcać się od połowy seta. Wyrównał, a potem nawet prowadził. Końcówka była efektowna- obie ekipy kilka razy popracowały w obronie, a ich ambitna walka mogła się podobać zgromadzonym kibicom i jednej, i drugiej drużyny. Ostatecznie od stanu po 23 dwa kolejne oczka zdobyła Żegluga i to ona mogła cieszyć się ze zwycięstwa. Wydaje się, że o wyniku zdecydowała skuteczność ataków- Wilki zdobyły w tym elemencie o kilka punktów mniej od rywali. Nieobecność kontuzjowanego Miłosza Miękczyńskiego, lidera Lupus Team w zeszłym sezonie znacząco wpływa na zmniejszenie siły ognia tej ekipy. Wilkom bez niego w składzie może być ciężko walczyć o najwyższe cele w tegorocznych rozgrywkach. Na boisku wyróżnił się u zwycięzców Mikołaj Gardyza, a u pokonanych Mateusz Rzepka. Zdobyli odpowiednio 12 i 8 oczek.

Mrocza – Żegluga 1:2 (18:25, 25:21, 14:16)

Najbardziej zacięty mecz tej niedzieli. Mrocza ciągle szuka optymalnego ustawienia- tym razem na pozycji rozgrywającego wystąpił dość niespodziewanie Damian Szczęsny i wywiązał się z tej roli całkiem nieźle. Od samego początku spotkanie stało na dobrym poziomie. Ekipa z Mroczy nie popełniała zbyt wielu błędów własnych, walczyła o każdą piłkę w obronie, natomiast Żegluga kontynuowała solidną i poukładaną grę ze swojego pierwszego meczu. Jednak to ci drudzy wkrótce zbudowali przewagę, której skutecznie bronili do końca seta. Skuteczna gra duetu skrzydłowych Ksobiech- Gardyza sprawiła, że mimo dobrej gry przeciwnika to Żegluga cały czas miała wynik pod kontrolą. Set zakończył się ich wygraną z siedmiopunktową przewagą. Kolejnego to mroczanie zaczęli lepiej. Przewaga w postaci dwóch, trzech oczek sprawiła, że poczuli się pewniej i wzajemnie nakręcali się do jeszcze lepszej gry. Znaleźli lidera w postaci Jarosława Joachimiaka, który był skuteczny zarówno w ataku, jak i na zagrywce. Ataki Żeglugi były często podbijane przez ofiarnie interweniujących przeciwników, co umożliwiało wyprowadzanie kontr. Zespół z Mroczy utrzymał nerwy na wodzy i mimo nacisków rywali zachował przewagę do końca. Pomogły mu w tym mocne serwisy Włodzimierza Nowickiego w kluczowym momencie w okolicach dwudziestego punktu, które zadecydowały o doprowadzeniu do tie- breaka. W nim walka toczyła się do upadłego, a obie ekipy były maksymalnie zmobilizowane. Ciężar ataku w Żegludze wziął na siebie Bartosz Ksobiech, ale rywale nie mieli zamiaru odpuścić nawet wtedy, gdy przegrywali 6:9. To właśnie mroczanie mieli meczbola przy 14:13- wówczas zimną krew zachował Filip Jarczyński, który skuteczną kiwką doprowadził do remisu. Chwilę później to „gospodarze” cieszyli się z wygranej w tym trudnym dla nich spotkaniu. Ich przeciwnicy na pierwszą taką okazję muszą jeszcze poczekać. Na parkiecie najskuteczniejsi byli wspomnieni Ksobiech i Joachimiak, zdobywcy 13 oczek.

TABELA PO IV KOLEJCE

Czołówki każdej klasyfikacji

Najlepsi punktujący
1. Mikołaj Gardyza (Żegluga) 58 pkt
2. Antoni Kwasigroch (NTS Kadeci) 52 pkt
3. Dawid Chmara (Stara Gwardia) 49 pkt

Najlepsi atakujący
1. Mikołaj Gardyza (Żegluga) 48 pkt
2. Dawid Chmara (Stara Gwardia) 41 pkt
3. Antoni Kwasigroch (NTS Kadeci) 39 pkt

Najlepsi serwujący
1. Mateusz Kiersznicki (Olimpia) 10 pkt
2. Antoni Kwasigroch (NTS Kadeci) 10 pkt
3. Jakub Majewski (NTS Kadeci) 7 pkt

Najlepsi blokujący
1. Paweł Gomulak (Pol-Ast) 12 pkt
2. Waldek Krzemiński (Pol-Ast) 11 pkt
3. Paweł Białczak (TSK Orzeł Osiek) 6 pkt

Najwięcej błędów w polu zagrywki
1. Jakub Majewski (NTS Kadeci) 11 błędów
2. Bartłomiej Mrotek (TSK Orzeł Osiek) 11 błędów
3. Mikołaj Gapa (Żegluga) 10 błędów

Następna V kolejka odbędzie się 26 listopada. Odbędą się tylko 3 spotkania:
10:00 Pol-Ast – TSK Orzeł Osiek 11:00 Atomowe Byki – Mrocza 12:00 Ludzie Chudego – NTS Kadeci

Organizatorem rozgrywek jest Zespół Obsługi Oświaty i Rekreacji w Nakle nad Notecią

materiał: Stanisław Kwasigroch

Oceń artykuł: 5 1

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (4) Zgłoś naruszenie zasad

    • 0 (0)

    Stary Jaca, w dniu 21-11-2017 13:57:14 napisał:

    Roben jaki wyskok

    odpowiedz

    • 1 (1)

    Kibic, w dniu 21-11-2017 19:46:30 napisał:

    Ja nie mogę.... Kto to układał tabeler MMAASSAAKKRRAAA!!!!!

    odpowiedz

    • 0 (0)

    specdospeca, w dniu 21-11-2017 22:51:24 napisał:

    Wszystko wg regulaminu w porządku :)

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!



Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Dziękujemy za dodanie opinii. Niebawem pojawi się na stronie.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Fotoobraz na płótnie 50x70
121,00 zł PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego
Usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych
od 50PLN
Rozliczenia ZUS
od 50PLN
Sporządzanie listy płac
od 50PLN
Prowadzenie akt osobowych
od 30PLN
Konstrukcje stalowe
Szkolenie z HACCP
59PLN
0

Ciekawe miejsca na terenie Leśnictwa Dębogóra. Co warto zobaczyć?

Pogoda nie zachęca wręcz do #wychodzenia na zewnątrz, więc My chcemy Was zachęcić do lektury przy porannej kawie. Tym razem kilka ciekawych miejsc na terenie Leśnictwa Dębogóra.

(czytaj więcej)
0

Rocznica powstania w gettcie warszawskim. Heroiczna walka

Dzisiaj, 19 kwietnia przypada# 81. rocznica powstania w getcie warszawskim.

(czytaj więcej)
0

Edukacyjny piknik z okazji Dnia Ziemi. Wstęp bezpłatny

22 kwietnia 2024 r. po raz pięćdziesiąty czwarty obchodzimy# Dzień Ziemi. To święto ekologiczne, które w tym roku promowane jest hasłem: Planeta kontra plastik. W ramach obchodów Główny Inspektorat Ochrony Środowiska jest współorganizatorem edukacyjnego pikniku na terenie Państwowego Instytutu Geologicznego – PIB.

(czytaj więcej)
0

Ćwiczenia strażaków w Szczecinie. Doskonały obiekt do nauki

W ramach zawartego porozumienia o współpracy #z Politechniką Szczecińską ratownicy OSP JRS wzięli udział w ćwiczeniach zorganizowanych w Akademickim Centrum Szkoleniowym MUSTC.

(czytaj więcej)