Obszedł kolejny dopływ Wisły. Tym razem była to Wisłoka
fot. Maciej Boinski
Szesnasty dzień wyprawy za Maciejem Boinskim.
W nocy temperatura spadła do -10*C, jednak odczuwalna była dużo niższa.
Wędrówkę zacząłem o godzinie 8.00 rano. Bardzo gęsta mgła utrudniała widoczność, a zalegający śnieg spowalniał marsz.
Picie znowu zaczęło mi zamarzać i będę zmuszony cały prowiant chować na noc do śpiwora. O baterie się nie martwię, gdyż będę mógł je podładować w Tarnobrzegu.
Dotrę tam jutro.
Dzisiaj tak, jak wczoraj musiałem obejść kolejny dopływ Wisły. Tym razem padło na Wisłokę. Pisząc tą relację, siedzę przy ognisku i przygotowuję ciepły posiłek. Noc na pewno będzie jeszcze zimniejsza niż poprzednia.
Jutro ważny dzień dla mojej wyprawy - pokonam już 1/3 trasy.
Przeszedłem 21 km, razem 339 km, pozostało 708 km.
materiał: Maciej Boinski
Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.
Galeria
Czytaj również
Kolejna wędrówka wzdłuż rzeki Noteć. Trasa nie będzie trudna
Zapraszam na wędrówkę z cyklu# "Po bezdrożach".
(czytaj więcej)Rocznica powstania w gettcie warszawskim. Heroiczna walka
Dzisiaj, 19 kwietnia przypada# 81. rocznica powstania w getcie warszawskim.
(czytaj więcej)Zmień swoje dotychczasowe nawyki. Serce kocha sport
Systematyczna aktywność fizyczna jest podstawą# zdrowego stylu życia. Małymi krokami spróbuj zmienić swoje dotychczasowe nawyki.
(czytaj więcej)Kwiecień plecień. Poranne opady śniegu zaskoczyły mieszkańców
W kcyńskiej gminie dziś rano #padał śnieg z deszczem i to dość intensywnie. Za oknem przez kilkanaście minut panowała iście zimowa aura.
(czytaj więcej)