Dziś mamy 28 marca 2024, czwartek, imieniny obchodzą:

10 lutego 2016

Noc minęła spokojnie. Na szczęście nie padało

fot. Maciej Boinski

fot. Maciej Boinski

Przedstawiamy relację z dziesiątego dnia wyprawy Macieja Boinskiego.

Noc minęła spokojnie. Oko już nie pulsowało, a jedyne co mnie obudziło to własne chrapanie. Nie spadła ani kropla deszczu, więc namiot składałem suchy, wyruszyłem o 7:00. 

O 8:00 dotarłem do miejscowości Świt. To właśnie od tego miejsca zaczyna się najtrudniejszy dla kajakarzy odcinek Brdy zwany Piekiełkiem. Na dnie leży sporo głazów, które ludzie spławiający drewno nazwali: Owczarz, Chudy, Kierda itd..

Rzeka wyraźnie przyspieszyła. Nurt stał się jeszcze bardziej wartki ten spektakl obserwowałem z wysokiego brzegu. Ciężko mi sobie wyobrazić, jak piekielnie trudno było flisakom spławiać tędy drewno.

Kolejna miejscowość na mojej trasie to Piła Młyn. Ciekawostką jest to, że końcem XIX wieku próbowano tutaj wydobywać węgiel. Działały trzy szyby: Zofia, Buko i Olga.

Dalej rzeka już spowalnia. To efekt zbliżania się do Zalewu Koronowskiego. We wsi Gostycyn-Nogawica Brda do niego wpływa. Tu zaczyna się nowy etap mojej wędrówki i nowy odcinek rzeki. Od razu zmienił się krajobraz. Brzegi zaczęły być już dużo niższe, ale tereny są nadal malownicze. Kilka kilometrów dalej, wartki nurt stał się praktycznie niewidoczny. Zatoki zalewu są nadal pokryte lodem, choć jego warstwa jest bardzo cienka.

Rozbiłem namiot w okolicy mostu kolejowego, nieczynnej linii kolejowej Pruszcz-Terespol.

Czuję się wyjątkowo dobrze. Ból oka prawie minął, a z dnia na dzień mam coraz więcej siły. Nie mam już problemu z dźwiganiem ciężkiego plecaka. Niestety do końca pozostało tylko 65 km. Dzisiaj przeszedłem ich 18.

materiał: Maciej Boinski

Autor materiału nie wyraża zgody na komentowanie artykułu. 

 

Oceń artykuł: 110 75

Czytaj również

udostępnij na FB
0

Prawo pocztowe. Prezydent podpisał nowelizację ustawy

Ustawa umożliwia przekazanie Poczcie Polskiej# 2,052 mld zł dotacji na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w latach 2021-2024 r.

(czytaj więcej)
0

Strażacy zaatakowani podczas akcji. "Apelujemy o szacunek i wsparcie"

27 marca 2024 roku o godz. 20:30, strażacy z Komendy Powiatowej #Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej zostali wezwani do pożaru na jednym z osiedli w m. Koszary.

(czytaj więcej)
0

Społeczne sadzenie lasu. Akcja żołnierzy Obrony Terytorialnej

27 marca kujawsko-pomorscy Terytorialsi z kompanii #dowodzenia, 81 batalionu lekkiej piechoty z Torunia, 83 batalionu lekkiej piechoty z Grudziądza oraz pracownicy cywilni RON wraz Dowódcą 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Marcinem Dojasiem w ramach kolejnej udanej współpracy Brygady z leśnikami wzięli udział w akcji społecznego sadzenia lasu.

(czytaj więcej)
0

Pod Bydgoszczą wylądowało UFO? Tajemniczy spodek pod lasem

- To spodek obcej cywilizacji, UFO, a może to jakieś urządzenie szpiegowskie# z innego kraju? - spekulują mieszkańcy Tarkowa Dolnego w powiecie bydgoskim na widok dziwnego pojazdu, który stanął na jednej z łąk pod lasem w powiecie bydgoskim.

(czytaj więcej)